Witajcie, jestem Valentin, ale mówią na mnie Tini. Mam 17
lat i mieszkam w Midleton, jest to miasto w Anglii. Jestem szczupła dziewczyną,
mam brązowe włosy oraz piwne oczy. Moja karnacja jest pomiędzy żółtym a
brązowym odcieniem skóry. Biegam od 4 klasy. Codziennie rano wstaje o 6:30 i
rozpoczynam bieg. Na początku były to 4 mile a teraz jest to około 16mil,
pewnie, dlatego mam takie szczupłe i wysportowane nogi. Wiele dziewczyn zazdrości mi szczupłych nóg,
wystających obojczyków i ładnych bioder. Uczęszczam do Collagu. W szkole jestem
osobą lubiana, mam wiele przyjaciółek i przyjaciół. W klasie jest nas 24, na
ogół jesteśmy niezgrana klasą. Jesteśmy podzieleni na ‘’grupy’’ takie, jak
osoby popularne, kujony, i wyrzutki. Ja oczywiście jestem w grupie osób
popularnych. Moi rodzice mają własną firmę, pewnie, dlatego większość osób mnie
lubi. Moja siostra jest w 7 klasie,
gdzie też (jak mówiła) wszyscy ją lubią. Emily, (bo tak ma na imie moja
siostra) jest bardzo drobną dziewczyną o ciemnej karnacji i błękitnych oczach.
Nie jesteśmy ze sobą zżyte jak przystało na siostry. Mam dwie najlepsze
przyjaciółki Suzi i Katherin, są ze mną zawsze. Związki? To nie dla mnie, ja
cieszę się wolnością. Dzisiaj 1 września
i zaczynam drugi rok nauki. Bardzo się cieszę, że zobaczę Suzi i Kath, nie
widziałyśmy się od końca roku szkolnego, bo nasze domy oddalone są od siebie o
2,7 mil. Dla mnie to nie problem przebiec taki odcinek, ale one zawsze wyjeżdżają na
wakacje do Włoch razem, bo ich rodzice się przyjaźnią. Jak ja im zazdroszczę.
Tak się cieszę, że w końcu je zobaczę. Drrrrr Drrrrr Drrrrr. Budzik. Godzina
6:30. 1 września. Idę biegać. Zostawiam rodzicom kartkę i wychodzę...
Podobało sie? Będzie więcej gdy zobaczę, że ktoś to czyta ;) pozdrawiam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz